Kocham hummus za walory zdrowotne, smakowe i prostotę wykonania. Bogaty w beta-karoten hummus dyniowy zawładnie Waszym podniebieniem. Klasycznie bazę hummusu stanowi ciecierzyca i pasta sezamowa tahini. Dodatkiem jest pieczona dynia. Trzeba dać jej naprawdę dużooo, aby jej smak nie zgubił się w aromacie sezamu, czosnku i soku z cytryny. Hummus dyniowy z dodatkiem kolorowych warzyw i chleba żytniego na zakwasie to najlepsza propozycja na śniadanie w jesienny, ponury dzień. Uwierzcie mi, że już samo patrzenie działa antydepresyjnie.
Składniki (dla całej rodziny, na 2-3 dni jedzenia):
- Ciecierzyca, suche nasiona – 300g,
- Pasta sezamowa tahini – 90g (6 łyżek),
- Oliwa z oliwek – 3 łyżki,
- Czosnek – 2 średnie ząbki,
- Pieczona dynia – dodałam jej tyle, ile było pozostałych składników łącznie,
- Przyprawy: sól, kumin (kmin rzymski), papryka słodka, rozmaryn, sok wyciśnięty z cytryny.
Wykonanie:
Dzień wcześniej namoczyć ciecierzycę z dodatkiem przypraw wiatropędnych np. kminku, liści laurowych czy ziela angielskiego. Następnego dnia wodę odlać, nasiona przełożyć do garnka, wlać ponownie wodę i ugotować do miękkości. Dynię pokroić na mniejsze kawałki i usunąć pestki. Piekarnik nagrzać do 180 stopni C. Kawałki dyni ułożyć skórką do dołu na dużej blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawić do piekarnika i piec przez ok. 35 minut do miękkości. Wyjąć z piekarnika, ostudzić, a następnie łyżką wyjąć upieczony miąższ ze skórki. W dużej misce/garnku połączyć składniki hummusu: ciecierzycę, tahini, dynię, oliwę i czosnek. Zblendować na gładką pastę, w razie potrzeby podczas blendowania dodać wody. Dodać do smaku przyprawy, wycisnąć sok z cytryny i ponownie zblendować. Hummus przełożyć do słoiczków i przechowywać w lodówce 2-3 dni.